Firma CD Projekt udostępniła sprawozdanie z wynikami finansowymi za miniony rok. Znalazła się w nim ciekawa wzmianka o planach na przyszłość. Wynika z nich, że sekretny projekt, nad którym prace trwają od kilku lat, ukaże się do 2021 roku. Tym samym firma wciąż trzyma się założeń z roku 2016, kiedy to po praz pierwszy wspomniano o kolejnej grze.
Produkcja opisywana jest jako
„gra fabularna (RPG) kategorii AAA”. Prezes firmy, Adam Kiciński, jasno stwierdził, że będzie to coś nowego, a nie konwersja starszego przeboju. Ponadto poprosił, aby nie wyciągać przedwczesnych wniosków odnośnie tematyki projektu. Fani liczący na
Wiedźmina 4 powinni więc powstrzymać się z otwieraniem szampanów. Równie dobrze może chodzić o nową markę lub pozycję osadzoną w uniwersum
Cyberpunka 2077.
Kiciński dodał, że zespół zajmujący się sekretnym projektem jest o rząd wielkości mniejszy niż ten, który pracuje nad
CP2077. Mowa jest więc o około 50 osobach. Podkreślono, że jest to produkcja odmienna od trzeciego
Wiedźmina oraz
Cyberpunka 2077 i dlatego jej koszty produkcji nie będą równie wysokie. Innymi słowy, raczej nie mówimy tutaj o otwartym świecie z mnóstwem zdań.
W sprawozdaniu finansowym warto także zwrócić uwagę na kilka innych fragmentów.
CD Projekt przewiduje, że w najbliższych kwartałach poniesie duże nakłady na produkcję i marketing gry
Cyberpunk 2077. Zwłaszcza wzmianka o znaczących wydatkach na promocję sugeruje, że prace nad projektem mogą powoli dobiegać końca.
Warto wspomnieć, że podczas omawiania wyników finansowych Adam Kiciński stwierdził, że tegoroczne targi E3 będą najważniejszymi w historii firmy. Ponadto zdradził, że marketing
Cyberpunka 2077 do tej pory dotarł do ponad 250 milionów osób.
CD Projekt cały czas rośnie w siłę. W sprawozdaniu znalazła się informacja, że firma niedawno nabyła nowy budynek w Warszawie, zlokalizowany obok dotychczasowego biura, co ma pozwolić na zatrudnienie dodatkowych 250-300 osób.
Źródło:
"Adrian Werner" - GRY-OnLine
|
Klemens
|
2019-03-27 16:09:24
|
|